- autor: Raafi21, 2013-07-06 14:28
-
Słaba frekwencja i jednak jakaś nadzieja...
27.06.2013
W pierwszym meczu z YCP wystąpiliśmy tradycyjnie już ostatnio w 5 osobowym składzie.
Rywale dysponujący dość szeroką ławką zdecydowali się od początku na grę o jednego zawodnika mniej. Za postawę fair play należą się podziękowania. Później już zgodnie z duchem sportu lekko i łatwo nie było. Szczególnie dla Stalexu, który w pierwszej połowie walczył dzielnie, ale w drugiej najzwyczajniej zabrakło sił. Efekt końcowy do 3:14...
Dzięki obecnym na meczu i jeśli tak ma być dalej to lepiej szanować swoje zdrowie i sobie odpuścić niż szarpać się i od początku grać w osłabieniu.
Skład: Mari, Szuri, Mati, Femi i Eryk - kibicował Baton :)
Bramki: Mati - 2, Eryk - 1
01.07.2013
W rewanżu ze składem nie było na szczęście problemu. Kłopotem był fakt, że mieliśmy 2 mecze o tej samej porze :)
W pierwszej połowie mieliśmy powtórkę meczu z Traderhawkiem - prowadziliśmy grę, atakowaliśmy a bramki po kontrach strzelali rywale. Efekt to 1:7 do przerwy...
Po zmianie stron wreszcie coś zaczęło wychodzić a piłka częściej wpadała do bramki rywali. Ostatecznie druga połowa jest remisowa ale niestety mecz składa się z dwóch... Końcowy wynik to 6:12
Wreszcie cieszy liczebność zawodników na meczu bo gra w 4 w polu to była jakaś porażka.
Szkoda słabszej pierwszej połowy ale patrząc obiektywnie byliśmy słabsi od rywali albo mieliśmy trochę mniej szczęścia.
Bramki: Szuri - 3, Baton, Turas i Daniel po 1